Wincenty Witos był poszukiwany listem gończym
Każdy, kto zna miejsce pobytu poszukiwanego, ma zawiadomić o tym policję, prokuratora lub sąd
22 grudnia 1933 r. prokurator przy Sądzie Okręgowym w Warszawie wydał list gończy za Wincentym Witosem oskarżonym z art. 97 w związku z art. 95 kodeksu karnego. Jako ostatnie miejsce pobytu polityka wpisano gminę Wierzchosławice, powiat tarnowski. W rubryce „rysopis zbiegłego" prokurator wpisał: „Wysoki, barczysty, duża twarz i głowa, grube rysy, uczesany z przedziałkiem na gładko, wąsy lekko podkręcone do góry, twarz golona, rzucający się w oczy duży nos, mocne łuki brwi, nosi się z chłopska, chodzi w butach, bez krawata, barwa oczu ciemna, przy czytaniu nosi okulary, pali papierosy".
Gdyby zaszła potrzeba
Pod koniec 1933 r., gdy ten list gończy za zbiegiem był publikowany, nikt w Polsce nie miał wątpliwości, kogo dotyczy. Jedynym, który nosił się z chłopska, chodził w sukmanie, w butach z cholewami i nigdy nie zakładał krawata, był Wincenty Witos. W czasach nam współczesnych nie słychać, aby za politykami lub innymi osobami publicznymi wydawano listy gończe. Gdyby jednak zaszła taka potrzeba, organy wymiaru sprawiedliwości dysponują instrumentarium prawnym, gdyż instytucja listu gończego uregulowana została w rozdziale 29 kodeksu postępowania karnego (art. 279–280).
Warto przypomnieć, że byłego trzykrotnego premiera poszukiwano na podstawie przepisów zawartych w rozdziale IV kodeksu postępowania karnego z 1928 r. „Listy gończe i żelazne (art....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta