Uchodźcy mocno rozpędzili wzrost konsumpcji
Gdyby nie napływ uchodźców z Ukrainy, wydatki konsumpcyjne w Polsce wzrosłyby w 2022 r. o około 2 proc., zamiast o 3 proc. Imigracja przynosi gospodarce także inne korzyści.
Wartość dodatkowego popytu konsumpcyjnego związanego z napływem do Polski uchodźców z Ukrainy wyniosła w 2022 r. od 13,4 do 17,6 mld zł – oszacowali ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska w raporcie, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Kwota ta uwzględnia nie tylko wydatki samych Ukraińców, ale też te, które na ich rzecz ponosili Polacy.
Ten dodatkowy popyt dołożył od 0,8 do 1 pkt proc. do realnej (tzn. liczonej przy założeniu stałych cen) dynamiki konsumpcji w 2022 r., która według wstępnego szacunku GUS wyniosła 3 proc., po 6,3 proc. rok wcześniej. To oznacza, że gdyby nie napływ uchodźców, wyhamowanie wzrostu konsumpcji byłoby ostrzejsze. Słabszy byłby też wzrost PKB Polski. Z wstępnych danych GUS wynika, że wyniósł on 4,9 proc. Według szacunków ekonomistów z Credit...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta