Black hawki jak Pegasus
NIK znów krytykuje zakup supernowoczesnych śmigłowców dla policji. Zdaniem kontrolerów wypłata kolejnej transzy zaliczki była „nierzetelna”.
17 maja był wyjątkowo intensywnym dniem dla policyjnej załogi śmigłowca S-70i Black Hawk. Jak wynika z policyjnego komunikatu, najpierw poleciała gasić pożar lasu w gminie Łopuszno w woj. świętokrzyskim, a jeszcze tego samego dnia przemieściła się w okolice Hajnówki w woj. podlaskim, gdzie zrzuciła 33 tony wody. A choć to nie pierwsza taka akcja, zakup takich maszyn krytykuje Najwyższa Izba Kontroli.
Tak wynika z informacji o wynikach kontroli wykonania w 2023 roku planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, do której dotarła „Rzeczpospolita”. To jedna z analiz wykonania budżetu państwa w poszczególnych częściach, które co roku opracowuje NIK.
Policja nie do gaszenia
Dlaczego właśnie tam trafiły policyjne black hawki? Bo to właśnie NFOŚiGW przyznał policji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta