Pomóc powstańcom przy klawiaturze
Nieliczne gry o Powstaniu Warszawskim słabo przebijały się na rynku. A to przecież szansa, by o nim opowiedzieć nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Pytanie o to, w jaki sposób przekazywać wiedzę o Powstaniu Warszawskim, wcale nie jest banalne. Świadkowie owego zrywu stopniowo odchodzą, a młodzi ludzie wolą patrzeć w przyszłość niż w przeszłość. Na szczęście edukatorzy mają do dyspozycji sporo nowoczesnych materiałów, od książek przez filmy i płyty muzyczne po nieliczne gry. Te ostatnie stanowią idealny pretekst do rozmowy o historii.
Przez wiele lat gry komputerowe o Powstaniu Warszawskim nie powstawały. Temat uchodził za trudny, wymagający sporej ostrożności i jeszcze większych nakładów finansowych. W nieoficjalnych rozmowach polscy deweloperzy przyznawali, że z biznesowego punktu widzenia wiązał się on ze sporym ryzykiem. Współczesne gry tworzone są z myślą o rynku międzynarodowym, który daje nadzieję na zwrot kosztów produkcji. Tymczasem świat o Powstaniu Warszawskim tak naprawdę nie słyszał. Mimo wysiłków wielu instytucji, wciąż myli je z powstaniem w getcie.
Przecieranie szlaku
W końcu znalazła się firma, która postanowiła podjąć rękawicę i opowiedzieć o powstaniu. Na początku drugiej dekady XXI wieku warszawska DMD Enterprise przygotowywała „Uprising 44: The Silent Shadows”. Wielu wiązało z tym tytułem spore nadzieje, ale też twórcy ambicje mieli spore. Zamierzali pokazać specyfikę walk toczonych w stolicy, przedstawić trud żołnierzy i ich realne dramaty, przed graczami zaś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta