Gra o tron w sandałach
Anthony Hopkins jako cesarz Wespazjan wabi jakością w serialu „Those About To Die”, który wpycha nas w rolę widzów żądnych krwi.
W show-biznesie przypadków nie ma, kanibalizuje się wszystkie dobre pomysły i wielkie marki. Jeśli ostatnio Prime Video proponuje nam premierę dziesięcioodcinkowego serialu „Those About To Die” – m.in. o sukcesji po cezarze, gladiatorach i wyścigach rydwanów – to znaczenie ma również fakt, że jego twórcy wcześniej zdobyli pewność, iż zapowiadana na listopad druga część „Gladiatora” Ridleya Scotta wcześniej czy później im również zwiększy wpływy w kasie. Dlatego scenarzysta Robert Rodat oraz reżyser Roland Emmerich, wspierany przez Marca Kreuzpaintnera, postawili wszystko na ekranizację książki Daniela P. Mannixa „Those About To Die”.
Hopkins i Wespazjan
Kontynuację hitu Scotta ogłoszono w 2018 r. i twórcy serialu mieli więcej czasu niż zazwyczaj ich bohater Tenox, szef bookmacherskiej mafii obstawiającej wyścigi rydwanów, by zgromadzić na produkcję 140 mln dolarów. Jak wiadomo, „Pecunia non olent” („Pieniądze nie śmierdzą”), co było zresztą ulubionym powiedzeniem cesarza Wespazjana, którego zagrał Anthony Hopkins. Zagrał tylko w trzech pierwszych odcinkach, jednak widzowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta