Zdrada dyplomatyczna
Przestępstwo to jest tak stare jak sama dyplomacja. Jedną z najbardziej znanych zdrad dyplomatycznych w dziejach Polski była konfederacja targowicka.
Ambasador PRL w Stanach Zjednoczonych Romuald Spasowski 21 grudnia 1981 r. poprosił o azyl polityczny. Decyzję tę podjął w reakcji na ogłoszenie w Polsce stanu wojennego oraz masakrę dokonaną na górnikach w kopalni Wujek. Był jednym z dwóch ambasadorów, obok Zdzisława Rurarza z Tokio, którzy potępili stan wojenny i poprosili o azyl. Zachowanie Spasowskiego Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uznała za zdradę dyplomatyczną (art. 130 kodeksu karnego z 1969 r.) i 4 października 1982 r. został on zaocznie skazany na śmierć, pozbawienie praw publicznych na zawsze oraz przepadek mienia. 30 października 1985 r. Rada Państwa odebrała mu także obywatelstwo polskie. Po wniesieniu rewizji nadzwyczajnej 25 listopada 1990 r. został uniewinniony, a w 1993 r. przywrócono mu polskie obywatelstwo. W 2000 r. za dopuszczenie się zdrady dyplomatycznej skazano jedną osobę, której personalia nie są publicznie znane. Prawdopodobnie wyrok zapadł po niejawnym procesie w stosunku do polskiego attaché wojskowego w jednym z obcych krajów. Jak zatem wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, dotychczas za popełnienie występku zdrady dyplomatycznej prawomocnie skazane zostały tylko dwie osoby, w tym jedna w okresie PRL.
Nadużycie zaufania
Zdrada dyplomatyczna jest tak stara jak sama dyplomacja. Jedną z najbardziej znanych zdrad dyplomatycznych w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta