Pomysł reemigracji wraca na scenę
Radykalna prawica pragnie uczynić z imigracji lejtmotyw kampanii wyborczej. Partie mainstreamowe wolą dyskusję na temat gospodarki.
Kandydatka na kanclerza z ramienia Alternatywy dla Niemiec (AfD) Alice Weidel nie miała na niedawnej konferencji partyjnej wątpliwości, że największym złem, którego doświadczają Niemcy, są miliony imigrantów. Udowadniała, że powrót „na dużą skalę” azylantów do krajów ich pochodzenia jest historyczną koniecznością. – Jeżeli można to nazwać reemigracją, to niech to będzie reemigracja – oświadczyła, wywołując powszechny aplauz. Nawiązała w ten sposób do postulatów sprzed roku, kiedy to na konspiracyjnym spotkaniu członkowie AfD wraz z przedstawicieli środowiska neonazistów doszli do przekonania, że tylko powszechna reemigracja uratuje tożsamość niemieckiego narodu.
Gdy sprawa ujrzała światło dziennie, miliony ludzi demonstrowały w imię demokracji i przeciwko AfD. Alice Weidel dystansowała się wtedy od tak radykalnego rozwiązania. Zmieniła zdanie, za co spotkała ją na kongresie wielka nagroda w postaci jednogłośnego potwierdzenia kandydatury na kanclerza.
„Alles für Deutschland”
Alice für Deutschland – takie chóralne okrzyki wznoszono na jej cześć. Dla wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
