Dlaczego płaczę
Dlaczego płaczę
URSZULA KOZIOł
Płaczę, bo ugrupowanie, któremu zawierzyłam, wystawiło mnie do wiatru i nie mam na kogo głosować. Płaczę, bo ludzie środka nie mają na dobrą sprawę miejsca dla siebie, a strona prawa najwyraźniej nie potrafi zliczyć do trzech, skoro z uporem dzieli się na partie i partyjki i nie chce za nic słyszeć, że trzy minus jeden i minus jeden i jeszcze jeden, równa się zero szans na odegranie w wyborach poważniejszej roli. A lewica z Unii Pracy dała się połknąć lewicy wywodzącej się z dziedzictwa peerelowskiego, butnego partyjniactwa, które już raz doprowadziło nas nad przepaść. Dlaczego nikt dzisiaj nie chce pamiętać, że mimo zaciągniętych na Zachodzie piramidalnych pożyczek (40 mld dol.) kasa oddana nowym władzom w 1989 r. ziała totalną pustką, że pomarnowano ludziom wszelkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta