Prawica kontratakuje
Prawica kontratakuje
Prawicowe ugrupowanie Fidesz premiera Viktora Orbana, które przegrało 7 kwietnia ułamkiem procenta pierwszą turę wyborów parlamentarnych na Węgrzech, nie zamierza rezygnować z walki. Prawica chce za wszelką cenę zmienić wyniki głosowania w drugiej turze, która odbędzie się 21 kwietnia.
Premier Viktor Orban zradykalizował ton swoich wypowiedzi. Ponieważ skrajnie prawicowa Węgierska Partia Sprawiedliwości i Życia (MIEP) Istvana Csurki - jego naturalny sojusznik - nie dostała się do parlamentu, Orban musi pozyskać jej liczący 4,5 proc. elektorat, aby wygrać. W swoich populistycznych wystąpieniach premier kreśli czarną wizję Węgier pod rządami opozycji: "starych komunistów, którzy zaniedbają interesy liczącej 3,5 mln węgierskiej mniejszości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta