Wypadki
Czarna seria na torach.
Aż trzy wypadki z udziałem tramwajów wydarzyły się wczoraj w stolicy. Czarna seria zaczęła się o godz. 16.05 na ul. Puławskiej. Na wysokości Malczewskiego koparka zderzyła się z tramwajem. Operator pojazdu trafił do szpitala. Na Puławskiej powstał gigantyczny korek. Jeden z oczekujących w nim kierowców postanowił go ominąć i próbował zawrócić na przejściu dla pieszych w okolicach ul. Naruszewicza.
– Manewr się nie udał. Nadjeżdżający tramwaj uderzył w terenową toyotę – mówi Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki. Rannego kierowcę z wraku musieli wycinać strażacy. Do szpitala trafiły też jego żona oraz dwuletnia córeczka. Usuwanie skutków wypadku trwało kilka godzin.Tramwaje ulicą Puławską zaczęły kursować dopiero od godz. 19.30. W al. Jana Pawła II zaś o godz. 17.35 podczas skrętu w Stawki tramwaj wypadł z szyn. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. – Uszkodzona była zwrotnica – tłumaczył Wojciech Szydłowski, rzecznik Tramwajów Warszawskich.