Jechali, by dużo zarobić, wrócili z debetami
Polacy, których do Skandynawii wysłała olsztyńska firma, nie dostali pieniędzy za pracę. Pośrednika szukają policja, inspektorat pracy i duński związek zawodowy
Emanuel Adamik, stolarz z Oleśnicy: – Informację o pracy w Danii znalazłem na portalu internetowym. Robert Woś, spawacz z Kujawsko-Pomorskiego: – Oferta wyglądała bardzo atrakcyjnie. Godziwe pieniądze, darmowy nocleg. Każdy by się skusił.
Krzysztof Kropisz, spawacz z Gniewu: – Miałem zarabiać około 8 tys. zł miesięcznie. Chciałem, żeby mojej rodzinie było lepiej.
Zbyszek, brukarz spod Bydgoszczy: – Pracowałem tam w ubiegłym roku. Pieniądze dostałem na czas. Przyjechałem do Polski i namówiłem znajomych. Tym razem pojechali ze mną.
Ze Zbyszkiem pojechał m.in. Krzysztof z Olsztyna. Kiedy upomniał się o wypłatę, został...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta