Kupcy nie chcą na Marywilską
– Handel dla polskich kupców! Prezydent kłamczucha! Tak przyjęli wczoraj na Targówku Hannę Gronkiewicz-Waltz kupcy ze Stadionu Dziesięciolecia, którym minister sportu obiecała bazar przy ul. Radzymińskiej. Przeciwko niemu protestują mieszkańcy. Kupcy twierdzą, że sprzyja im pani prezydent, choć wcześniej obiecywała handlowcom pomoc.
– Zapraszam kupców na Marywilską – zachęcała prezydent. Tam miasto ma teren, już podpisaliśmy wstępną umowę z drugą grupą stadionowych handlowców.– Nie pójdziemy na Marywilską – krzyczeli kupcy. Pani prezydent rozkładała ręce. – Trudno, przecież nie zmuszam. A o tym, czy będzie targowisko na Radzymińskiej, zadecyduje lokalna społeczność. To jej kompetencje.
Tę informację z aplauzem przyjęli mieszkańcy. A burmistrz Targówka zapowiedział, że zgody na bazar nie będzie. Kupcy na razie handlują na błoniach stadionu. Do kiedy – nie wiadomo.