Finowie idą jak burza
Akcje Nokii na giełdzie w Helsinkach strzeliły w górę o 14,3 proc., do 23,76 euro, po ogłoszeniu wyników IV kwartału i całego roku.
Lider w produkcji telefonów komórkowych zwiększył zysk netto o 44 proc., do 1,8 mld euro, jego obroty wzrosły o 34 proc., do 15,7 mld, a zysk na akcję o 57 proc., do 0,47 euro. W całym roku zysk netto wyniósł 7,2 mld (+67 proc.!), a obroty 51,1 mld (+24) dzięki dużemu popytowi na tanie aparaty w Azji. W IV kwartale Finowie sprzedali 133,5 mln komórek, więcej niż ich trzej najwięksi rywale: Motorola, Sony Ericsson i Samsung, łącznie.
Analitycy zwrócili uwagę, że Nokia i inne duże grupy zwiększyły w końcu roku udział rynkowy kosztem Motoroli. Finowie liczą, że uda im się utrzymać w I kwartale 40 proc. światowego rynku, a w perspektywie całego roku liczą na więcej. Inwestorów to przekonało. Nie przejmują się perypetiami Nokii w Niemczech, gdzie rośnie oburzenie z powodu decyzji o zamknięciu fabryki w Bochum i przeniesieniu produkcji do Rumunii, a Nokii grozi bojkot jej wyrobów.
afp, dpa, ap, reuters, p.r.