Praca za granicą nie zawsze wpływa na wypoczynek w kraju
Pracę za granicą wliczamy do okresu zatrudnienia. Powinna więc zwiększać wymiar urlopu wypoczynkowego, ale często tak nie jest.
Opisane niżej przykłady dowodzą, że wymieniona zasada sprawdza się nie w każdym przypadku.
Wyjazd po tygodniu
W listopadzie 2006 r. firma zatrudniła pana Jana na okres próbny. Była to jego pierwsza praca. Niespełna dwa tygodnie później poprosił o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem z dnia na dzień, na co pracodawca przystał. Za pięć dni pan Jan zaczynał bowiem pracę w Anglii za trzy razy większe pieniądze. W grudniu 2007 r. wrócił do kraju i zakład znowu go przyjął od stycznia br. na trzymiesięczną próbę. Ile należy mu się urlopu wypoczynkowego w 2008 r.?
Pan Jan wyjeżdżał do pracy za granicą, nie przepracowawszy nawet miesiąca w pierwszym roku pracy zawodowej. Nabycie urlopu wypoczynkowego w roku kalendarzowym, kiedy nastąpiło podjęcie pierwszej pracy, zależy tymczasem od przepracowania pełnego miesiąca. Wynika tak z art. 153 § 1 kodeksu pracy. W 2006 r. zatrudniony nie uzyskał zatem ani dnia urlopu, zanim wyjechał do Anglii. Ale w 2008 r. ma on już prawo do urlopu wypoczynkowego w pełnym wymiarze 20 albo 26 dni – w zależności od tego, jaki ma ogólny staż pracy (uwzględniając okresy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta