Węgiel i ropa nie będą nam potrzebne
Mamy wizję uniezależnienia się od surowców kopalnianych – mówią przedstawiciele duńskiego rządu - Connie Hedegaard i Hansem Jorgenem Koch
Dania bardzo aktywnie przekonuje unijne państwa do działań na rzecz ochrony klimatu i wykorzystywania odnawialnych źródeł energii. Skąd ta determinacja?
Connie Hedegaard: Staramy się popchnąć Europę do coraz ambitniejszych celów dotyczących redukcji emisji gazów cieplarnianych. Ale istnieje jeszcze drugi aspekt – zależy nam na wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, bo dla Europy równie ważne jest osiągnięcie niezależności energetycznej. A im więcej produkujemy zielonej energii, tym bardziej uniezależniamy się od zewnętrznych źródeł dostaw, np. gazu z Rosji. To tłumaczy, dlaczego UE powinna być bardzo ambitna w kształtowaniu polityki energetycznej.
Wasza strategia zakłada zaopatrzenie kraju w energię przy całkowitym wyeliminowaniu paliw kopalnianych. Czy to realne?
C.H.: Powołaliśmy komisję klimatyczną w Danii, która ma ustalić w ciągu najbliższych lat, co powinniśmy zrobić, by całkowicie uniezależnić się od paliw kopalnianych. Nie będzie to na pewno cel na 2020 czy na 2030 rok. Ale to powinna być wizja polityczna do osiągnięcia w tym stuleciu. Jednocześnie Dania nie wypełniła jeszcze zobowiązań protokołu z Kioto dotyczących redukcji emisji gazów cieplarnianych w porównaniu z 1990 rokiem. Jak zamierzacie to zrobić?
Hans Jorgen Koch: Jesteśmy na najlepszej drodze do spełnienia zobowiązań z Kioto....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta