Pan młody spóźnił się na własny ślub
Magda i Łukasz mieli być pierwszą parą, która powie sobie „tak” w odnowionym urzędzie przy pl. Zamkowym. Ale na uroczystość się spóźnili, bo utknęli w korku na Puławskiej
Sobota, godz. 10. W Urzędzie Stanu Cywilnego przy pl. Zamkowym wszystko dopięte na ostatni guzik przed pierwszą od dwóch lat ślubną ceremonią: odnowiona po remoncie sala, nowe fotele i gotowy na poprowadzenie ślubu urzędnik stanu cywilnego. Czekają też goście państwa młodych. Ale ci się spóźniają.
– Czekamy jeszcze 10 minut, już nadjeżdżają – zapewniał Jacek Cieciński, wicedyrektor urzędu. – Utknęli w korku.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta