Grał prezydentów, świętych i geniuszy
Charlton Heston, któremu sławę i Oscara przyniosła tytułowa rola w „Ben Hurze” Williama Wylera, zmarł w sobotę w wieku 84 lat
Był stworzony do grania wielkich postaci w amerykańskich superprodukcjach lat 50. i 60.
Na ekranie pojawił się m.in. jako Mojżesz w „Dziesięciorgu przykazań” w reżyserii Cecila B. DeMille’a, najdroższym filmie tamtych czasów z budżetem w wysokości 7,5 miliona dolarów. Był także Michałem Aniołem w ekranizacji powieści Irvinga Stone’a „Udręka i ekstaza”.
Widzowie podziwiali go jako idealnego rycerza w „Cydzie” Anthony’ego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta