Sześć tysięcy złotych za metr to rzadkość
Jeszcze niedawno wiele osób, widząc nieustanny wzrost cen nieruchomości, wstrzymywało się z ich sprzedażą. Liczyły bowiem, że za jakiś czas uzyskają dużo wyższą cenę. Dziś sytuacja się zmieniła - rozmowa z Marcinem Drogomireckim z serwisu nieruchomości oferty.net.
Rz: Jak określiłby pan dzisiejszą sytuację na wtórnym rynku w Warszawie: stagnacja, kryzys, załamanie rynku? Ceny właściwie nie rosną od kilku miesięcy.
Marcin Drogomirecki: Żaden z tych terminów nie pasuje do określenia sytuacji na rynku w stolicy. Spadek liczby zawieranych transakcji jest spory, ale w odniesieniu do okresu wielkiego boomu, kiedy za sprawą korzystnych ofert kredytowych hipotecznych i relatywnie niskich cen niemal każdego średnio zarabiającego Polaka stać było na zakup mieszkania na kredyt. Raczej skłaniam się do twierdzenia, że rynek staje się normalny.
Czy dziś jest więcej sprzedających niż roku temu? Liczba kupujących zmalała?
Tak, z tego, co obserwujemy w serwisie oferty.net, podaż ofert sprzedaży wyraźnie wzrosła. Rok czy dwa lata temu wiele osób wstrzymywało się ze sprzedażą, licząc, że dokonując transakcji w późniejszym terminie, uzyskają dużo wyższą cenę. Dzisiejsza stabilizacja na rynku nie skłania jednak do odwlekania wystawienia oferty do sprzedaży.
Co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta