Znów korki na granicy
Kierowcy tirów stoją ponownie w gigantycznych kolejkach na wschodniej granicy. A może być jeszcze gorzej, bo celnicy szykują się do strajku włoskiego
Przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Dorohusku w niedzielę w 30-kilometrowej kolejce do odprawy stało blisko tysiąc tirów. Czekali co najmniej dwie doby. Podobnie jest na innych przejściach granicznych z Ukrainą – w Hrebennem, Korczowej, Medyce.
Polscy celnicy winą za zator obarczają służby ukraińskie, które prowadzą drobiazgowe kontrole. – Przepustowość polskiego przejścia wynosi ok. 300 pojazdów podczas 12-godzinnej zmiany, tymczasem Ukraińcy na odprawę takiej liczby aut potrzebują doby – mówi Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta