60 lat historii Izraela z perspektywy polityków, artystów i zwykłych ludzi
Powstanie Państwa Izrael w 1948 roku zapewniło dom rozproszonym po świecie Żydom. Jednak był to dopiero początek trudnego procesu tworzenia kraju, jego tożsamości i układania stosunków z sąsiadami.
Swoją ojczyznę budowali na pustkowiu, tak jak bohaterowie filmu „Zakotwiczeni w ziemi” Gady Castela. Przyjechali do Izraela z Europy, pełni nadziei i zapału. Syjonistyczne idee wcielali w życie, tworząc kibuce, czyli spółdzielcze, samowystarczalne osady. Wcześniej, przed II wojną światową, całym światem Żydów z centralnej, wschodniej i zachodniej Europy były sztetle, małe miasteczka, w których życie płynęło zgodnie z naukami Tory i Talmudu, najwyższym autorytetem cieszył się miejscowy rabin.
Rozmawiano w jidysz. Żydzi z diaspory swobodnie porozumiewali się nim w domach, bez potrzeby używania hebrajskiego, który był zarezerwowany dla obrządków religijnych. Jidysz nie tylko ułatwiał codzienną egzystencję. Był także esencją żydowskiej kultury. W tym języku kręcono filmy, opowiadano szmoncesy, śpiewano piosenki.
O tych ostatnich opowiada belgijska „Żydowska dusza” Nathalie Rossetti i Turi Finocchiaro. – Piosenki w jidysz były niezwykle zróżnicowane – mówi twórcom filmu Miriam Fuks, jedna z bohaterek dokumentu. – Niektóre opisywały rewolucyjne nastroje, inne były pacyfistyczne. Jeszcze inne dotyczyły miłości i religii. Słowem – świetnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta