Sędzia grodzki zamiast asesora
Rozwiązania zaproponowane przez Krajową Radę Sądownictwa likwidują sprzeczność przepisów prawa o ustroju sądów powszechnych z ustawą zasadniczą i nie wymagają zmiany konstytucji – zapewnia sędzia, dyrektor Wydziału Prawnego Biura KRS
Zgodnie z głośnym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2007 r. (DzU z 2007 r. nr 204, poz. 1482) straci moc art. 135 § 1 prawa o ustroju sądów powszechnych. Jego niekonstytucyjność dotyczy, najkrócej mówiąc, możliwości powierzenia czynności orzekania asesorom, jako podmiotom ustrojowo nieodpowiadającym wymaganiom stawianym sędziom i nieposiadającym stosownych gwarancji niezależności.
W jaki sposób zapełnić lukę powstałą po asesorach? Na ten temat na łamach „Rz” opublikowano dziesiątki artykułów, także przedstawicieli Krajowej Rady Sądownictwa. Nie ma jednak potrzeby do tego wracać. Ważne jest, co dalej. Bo przecież nieuchronnie zbliża się 6 maja 2009 r., kiedy wskazany przepis straci moc. Sejm musi znacznie wcześniej uchwalić stosowną ustawę. W przeciwnym razie sądy zostaną sparaliżowane z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta