Dolar słaby po danych z Ameryki
Na rynkach walutowym i długu panował spokój i wyczekiwanie na dzisiejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Jedynym godnym odnotowania faktem jest spadek kursu dolara.
Po południu na rynku międzybankowym dolar kosztował 2,1560 zł, czyli niecały 1 grosz mniej niż dzień wcześniej. Na rynkach światowych amerykańska waluta osłabiła się o 0,5 centa wobec euro. Po południu za euro trzeba było płacić niemal 1,56 dol. Nieznaczny spadek kursu dolara wynika m.in. z bardzo słabego wyniku indeksu Conference Board, pokazującego nastroje amerykańskich konsumentów. Spadł on niespodziewanie do najniższego poziomu od 16 lat. Wskazuje to, że Fed może być w tym roku niechętny do podnoszenia stóp procentowych.
Kurs euro wobec złotego pozostał we wtorek bez zmian. Po południu wynosił 3,3625 zł. Spokój panował również na rynku obligacji, rentowności nie zmieniły się. Kluczowe znaczenie dla rynków będzie miał dzisiejszy komunikat po posiedzeniu RPP. Podwyżka stóp procentowych o 0,25 pkt proc. jest już niemal przesądzona. Jeśli komunikat będzie jastrzębi, ceny obligacji mogą spaść, a złoty może się umocnić.