Teatrzyk na murawie
Mówi się, że futbol to męski sport. A podczas tych mistrzostw stereotyp męskości sypie się jak domek z kart. Znajomy powiedział mi, że mecze najlepiej ogląda się z kolegami. Tylko wtedy wytwarza się mikroklimat, można ryczeć i kląć, wyzwolić w sobie to coś. Dziewczyny zabijają atmosferę.
Nie przeszkadzają natomiast w podziwianiu siatkówki, wtedy niczyja męskość nie cierpi. O żadnym siatkarzu wściekli kibice nie mówią, że gra jak panienka albo gej. Szowinistyczne inwektywy nie grożą tenisistom, sprinterom ani pływakom. W tych dziedzinach naprawdę chodzi o sport, nie o płeć, na co dowodów jest mnóstwo: Steffi Graf, Merlene Ottey, Otylia Jędrzejczak. Ale piłka to co innego. Poważna, męska rzecz.
Skoro tak, na mistrzostwach powinno się roić od prawdziwych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta