Pracodawca musi znać listę działaczy i osób korzystających z reprezentacji związku
To związek musi aktualizować listę zatrudnionych, których interesy reprezentuje. Jeśli pracownika nie ma w tym wykazie, to organizacja nie obroni go przed utratą posady
Pracodawca ma wiedzieć, kogo z personelu związek broni. Chodzi tu szczególnie o zwalnianie podwładnych z pracy oraz konsultowanie, czy słusznie nałożono na pracownika karę porządkową, jeśli zgłosił sprzeciw w tej sprawie. W praktyce pojawia się jednak problem związany z ustaleniem, wobec jakiego zatrudnionego wystąpi obowiązek takiej konsultacji.
Obrona a ochrona związkowa
Konieczność skonsultowania decyzji dotyczącej pracownika wynika z przysługującej mu tzw. obrony związkowej. Jest więc ona prawem zatrudnionego do reprezentowania go przez związek zawodowy w indywidualnych sprawach pracowniczych. Nie należy mylić tego uprawnienia z tzw. ochroną związkową. Polega ona na zakazie wypowiadania, rozwiązywania czy jednostronnej zmiany na niekorzyść stosunku pracy z imiennie wskazanym w uchwale zarządu jego członkiem lub z innym pracownikiem będącym człon- kiem zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do jej reprezentowania wobec pracodawcy w sprawach z zakresu prawa pracy. W tym wypadku ustalenie osób szczególnie chronionych nie rodzi większych wątpliwości. Zarząd związku powinien na piśmie imiennie wskazać pracodawcy pracowników, których stosunek pracy podlega och-ronie. Jeśli tego nie zrobi, protekcja będzie przysługiwać tylko przewodniczącemu zakładowej organizacji.
Przykład 1Związek zorganizował wybory członków
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta