Angielska robota ****
Odrębny podgatunek kina kryminalnego poświęcony tzw. skokom na bankowe czy jubilerskie skarbce największe triumfy święcił w latach 50. i 60. Fabularny schemat był zawsze taki sam: wybór celu, montowanie ekipy, drobiazgowe przygotowania, skok i udana lub nie ucieczka z łupem.
Scenarzyści często wykorzystywali prawdziwe wydarzenia, rekonstruując przebieg głośnych akcji, czasem wzbogacając je własną inwencją. Tak było i przy “Angielskiej robocie”.
We wrześniu 1971 r. obrabowano niewielki oddział Banku Lloydsa przy londyńskiej Baker Street. Przestępcy dostali się do jego skarbca podkopem z pobliskiego sklepu z galanterią skórzaną. Ich łupem padło ponad pół...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta