Na Pradze jest... to coś
Rozmowa z Tomaszem Kalińskim, dyrektorem Domu Kultury Praga
Od czego zaczął się projekt „Na Pradze jest jazz”?
Tomasz Kaliński: Artyści wybrali Pragę niezależnie od rozmaitych zabiegów władz próbujących wpływać na zmianę jej wizerunku. Na Pradze jest to coś. Zaczęły tu wyrastać galerie, pracownie i kluby gromadzące wokół siebie nie tylko twórców, ale i coraz bardziej liczną grupę entuzjastów praskiej bohemy. Gorzej jest z życiem muzycznym. Stąd projekt „Na Pradze jest jazz”, którego pomysł nosiłem w głowie na długo, zanim znalazłem się w praskim domu kultury. Teraz mogę zacząć go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta