Polonia gromi jak niegdyś Groclin
Warszawska Polonia efektownie pokonała na własnym stadionie Śląsk Wrocław 3:0. Wszystkie gole w piątkowy wieczór strzelił Macedończyk Filip Ivanovski.
Po bardzo kiepskiej pierwszej połowie w poprzednim spotkaniu z ŁKS trener „Czarnych koszul” Jacek Zieliński zdecydował się na zmiany w składzie. Na ławce rezerwowych posadził Jacka Kosmalskiego i Daniela Mąkę, a zamiast nich po raz pierwszy w tym sezonie w pierwszej jedenastce wybiegli Ivanovski i Krzysztof Gajtkowski. Zmiana ofensywnego duetu z pewnością się opłaciła. Warszawski zespół zdobył komplet punktów, właśnie dzięki macedońskiemu napastnikowi.
Początek meczu nie wskazywał jednak na pewne zwycięstwo gospodarzy. Przez pierwszy kwadrans jedyny strzał w kierunku bramki rywali oddał Radosław Majewski. Piłka po jego strzale poszybowała jednak wysoko nad bramką, ale filigranowy pomocnik robił wszystko, aby udowodnić Leo Beenhakkerowi, że chce wrócić do reprezentacji Polski.
Po tak niemrawym okresie gry kolegów z Polonii próbował poderwać do bardziej zdecydowanych ataków Marek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta