Joffre albo siła spokoju
Gdy w lipcu 1911 roku Joseph-Jacques Césaire Joffre został szefem Sztabu Głównego i zarazem wodzem armii francuskiej, znało go niewielu.
A przecież młodzieńczy uczestnik obrony Paryża przed Prusakami (1870 – 1871) należał do najbardziej doświadczonych wojskowych Republiki. Urodzony w podpirenejskim Rivesaltes w wielodzietnej rodzinie zamożnego bednarza, spokojny i milkliwy Joffre był zaprzeczeniem stereotypu południowca.
Za to jego kariera układała się typowo: wstąpiwszy w wieku 17 lat (prawda, że z wysoką lokatą) na zmilitaryzowaną przez Napoleona I paryską Politechnikę, został inżynierem wojskowym. Po śmierci rodzącej żony (1874) rozpoczął 13-letni okres wędrówki po pułkach i budowach zakończony prośbą o wysłanie do kolonii. Zwiedziwszy z bronią w ręku Tonkin (północny Wietnam) i Chiny oraz (bez broni) Japonię i USA, wrócił do kraju, by od 1891 roku wykładać w artyleryjsko-inżynieryjnej szkole w Fontainebleau. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta