Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Joffre albo siła spokoju

13 grudnia 2008 | Batalie i wodzowie wszech czasów | Andrzej Nieuważny
Żołnierze belgijscy usilują powstrzymać Niemców w sierpniu 1914 r.
źródło: Archiwum „Mówią wieki”
Żołnierze belgijscy usilują powstrzymać Niemców w sierpniu 1914 r.
Francuscy cywile pozdrawiają Brytyjczyków jadących na front, druga połowa sierpnia 1914 r.
źródło: Archiwum „Mówią wieki”
Francuscy cywile pozdrawiają Brytyjczyków jadących na front, druga połowa sierpnia 1914 r.
Francuska szabla wz. 1822/82
źródło: AKG/East News
Francuska szabla wz. 1822/82
Kolumna automobilowa armii francuskiej na froncie
źródło: AKG/East News
Kolumna automobilowa armii francuskiej na froncie
Gen. Joseph Joffre, naczelny wodz armii francuskiej, mal. Henri Jacquier, 1915 r.
źródło: Archiwum „Mówią wieki”, Bridgeman Art Library
Gen. Joseph Joffre, naczelny wodz armii francuskiej, mal. Henri Jacquier, 1915 r.

Gdy w lipcu 1911 roku Joseph-Jacques Césaire Joffre został szefem Sztabu Głównego i zarazem wodzem armii francuskiej, znało go niewielu.

A przecież młodzieńczy uczestnik obrony Paryża przed Prusakami (1870 – 1871) należał do najbardziej doświadczonych wojskowych Republiki. Urodzony w podpirenejskim Rivesaltes w wielodzietnej rodzinie zamożnego bednarza, spokojny i milkliwy Joffre był zaprzeczeniem stereotypu południowca.

Za to jego kariera układała się typowo: wstąpiwszy w wieku 17 lat (prawda, że z wysoką lokatą) na zmilitaryzowaną przez Napoleona I paryską Politechnikę, został inżynierem wojskowym. Po śmierci rodzącej żony (1874) rozpoczął 13-letni okres wędrówki po pułkach i budowach zakończony prośbą o wysłanie do kolonii. Zwiedziwszy z bronią w ręku Tonkin (północny Wietnam) i Chiny oraz (bez broni) Japonię i USA, wrócił do kraju, by od 1891 roku wykładać w artyleryjsko-inżynieryjnej szkole w Fontainebleau. ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8192

Spis treści
Zamów abonament