Bój o czepek i fartuch
Sąd w Andaluzji uwolnił od zarzutu seksistowskiej dyskryminacji właścicieli kliniki, którzy wymagają od pracownic noszenia tradycyjnych kobiecych strojów
Proces właścicielom kliniki San Rafael w Kadyksie, zatrudniającej 200 kobiet, wytoczył związek zawodowy Komitety Robotnicze (CC OO). Wszystko zaczęło się w marcu, gdy część żeńskiego personelu zbuntowała się przeciw regulaminowym uniformom, na które składają się: biała spódnica przed kolana, takiż fartuszek krzyżaczek, czepek plus rajstopy lub pończochy z lycry.
„Każą nosić taki strój także salowym i sprzątaczkom, które muszą się schylać i wszystko pokazywać” – skarżyła się gazecie „El Publico” Adela Sastre pracująca w klinice od 32 lat. W szpitalu pojawiło się kilka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta