Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nawet gdy firmy już nie ma, niektórzy pracownicy zostają

17 grudnia 2008 | Dobra firma | Paweł Wrześniewski

Osoba fizyczna, która zdecyduje się na zakończenie prowadzonej działalności gospodarczej, może mieć problem z rozstaniem się z niektórymi pracownikami. Czasem o rozstrzygnięcie będzie musiała zwrócić się do sądu

Przedsiębiorcy, który zdecyduje się na zlikwidowanie biznesu, prawo pracy pozwala skorzystać z wielu ułatwień. Ogólnie rzecz ujmując, firma taka może o wiele sprawniej rozstawać się z pracownikami, zwłaszcza tymi podlegającymi szczególnej ochronie. Ustawodawca uznał bowiem, że przesadą byłoby blokowanie rozwiązania spółki czy fundacji dlatego tylko, że ta kogoś zatrudnia.

Z zaprzestaniem działalności gospodarczej wiąże się jednak pewien niezmiernie interesujący problem. Powstaje pytanie: czy każdy może ze wspomnianych ułatwień skorzystać? Przepisy bowiem – wprowadzając odstępstwa od zasady ochrony pracowników przed zwolnieniem – na ogół uzależniają ich zastosowanie od tego, czy ma miejsce „likwidacja pracodawcy”. Już przy wykładni tego pojęcia pojawiają się wątpliwości. Przykładowo przepisy o spółkach handlowych posługują się słowem „likwidacja” w znaczeniu nieco innym niż „rozwiązanie” czy „ustanie bytu prawnego”. Likwidacja jest w rozumieniu kodeksu spółek handlowych pewnym procesem, który poprzedza rozwiązanie. Procesem, który polega na uporządkowaniu spraw spółki, spłaceniu jej długów, ściągnięciu wierzytelności i podziale majątku. Co ważne, likwidacja nie zawsze jest obowiązkowa.

Czasem więc spółkę wolno rozwiązać bez jej przeprowadzenia. Już tu można by zatem zastanawiać się, czy przywileje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8195

Spis treści
Zamów abonament