Przejęcie przez Lufthansę może być korzystne
Rozmowa z Dariuszem Nowakiem, prezesem Polskich Linii Lotniczych LOT
Rz: Jaki wynik finansowy prognozuje pan na ten rok?
Dariusz Nowak: Będzie bardzo słaby. Złożyło się na to kilka spraw. Po pierwsze, sytuacja na rynku – mamy kryzys, który odczuwają nawet najsilniejsi przewoźnicy. Po drugie, kłopoty z rentownością połączeń długodystansowych, a także trudności z połączeniami na rynku niemieckim. Musieliśmy też stworzyć rezerwy związane ze zmianą modelu rynkowego dla Centralwingsa. Tylko w I kwartale było to 70 mln złotych niezbędnych do wygaszania działalności tego przewoźnika. Straty przyniosły transakcje zabezpieczające ceny paliw na poziomie 110 dolarów za baryłkę. To dawało korzyści, kiedy ropa kosztowała drogo, ale w tej chwili nie jesteśmy w stanie skorzystać z dobrodziejstw spadku cen ropy. Małe pocieszenie, że w tej samej sytuacji jest większość linii lotniczych. Pracujemy również nad rentownością długodystansowych połączeń. Zmniejszyliśmy liczbę rejsów, aby samoloty latały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta