![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Subaru też rezygnuje
Po 20 latach japońska firma Subaru wycofała się z rywalizacji w rajdowych mistrzostwach świata. Z tych samych powodów, co niedawno Suzuki oraz Honda zrezygnowały z Formuły 1: w warunkach kryzysu sport samochodowy stał się zbyt drogi.
Autami Subaru jeździli znakomici kierowcy: Colin McRae, Richard Burns i Petter Solberg. Sześć razy zdobywali tytuły mistrzów świata, model Impreza WRC stał się legendą rajdów. Ostatni raz zespół Subaru wygrał mistrzostwa w 2003 roku, ostatni rajd – w Meksyku dwa lata później.
Na decyzję firmy wpływ miał zapewne także tzw. efekt Loeba – sukcesy francuskiego mistrza w Citroenie od kilku lat przesłaniają inne wydarzenia na rajdowych trasach.
Subaru pojawiło się w sporcie w 1989 roku po związaniu się z firmą inżynieryjną Prodrive przygotowującą auta do rajdów. Jeszcze niedawno w Hiszpanii trwały testy samochodów przed nowym sezonem.
– Spadek sprzedaży i pogorszenie wyników ekonomicznych są tak duże, że trzeba było podjąć nagłą decyzję – mówił ze łzami w oczach Ikuo Mori, prezes Fuji Heavy Industries Ltd., firmy matki Subaru.
W przyszłorocznej rywalizacji o tytuł w rajdowych MŚ liczyć się będą tylko ekipy Citroena i Forda.
