Policjant zginął podczas zabawy
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci policjanta usłyszała wczoraj 25-letnia Anna J. Z ustaleń śledczych wynika, że podczas towarzyskiego spotkania w niedzielę jego uczestnicy oglądali służbową broń 34-letniego Marcina P., policjanta z Ochoty. Niektórzy oddawali z niej tzw. suche strzały (magazynek był wyjęty). Anna J. też dała się namówić na taką zabawę. Myślała, że broń jest pusta. Ale okazało się, że w komorze został jeden nabój. Od niego zginął policjant. Prokuratura postawiła też zarzuty dwóm pozostałym uczestnikom imprezy. Właściciel mieszkania na Gocławiu odpowie za nielegalne posiadanie broni (miał w domu pistolety oraz amunicję), a jego narzeczona za zacieranie śladów.