Nowa Ameryka Obamy
Waszyngton Przyjdzie nam przetrwać niejedną burzę – mówił Amerykanom nowo zaprzysiężony prezydent. Na Kapitol przybył ponad milion ludzi
Gdy Barack Obama wypowiedział słowa przysięgi, dodając „Tak mi dopomóż Bóg”, przemarznięty tłum wielkim wybuchem radości przywitał początek nowej prezydentury.
W długo oczekiwanym przemówieniu 44. prezydent USA miał jednak dla rodaków sporo otrzeźwiających słów. Wyrażając wiarę w siłę amerykańskiego ducha, wezwał ich do wzięcia na siebie odpowiedzialności za przyszłość pogrążającego się w kryzysie kraju. – Czas odkładania nieprzyjemnych decyzji na później minął – powiedział nowy prezydent.
Mówił także o tym, że nie można w imię bezpieczeństwa poświęcać własnych wartości i o potrzebie podjęcia dialogu ze światem muzułmańskim. Dla wrogów Ameryki miał wyraziste przesłanie. – Tym, którzy próbują osiągnąć cele, wywołując terror, mówimy: nasz duch jest silniejszy, nie da się go złamać – ostrzegł.