Kładki już czynne
Drogowcy otworzyli wczoraj dwie kładki dla pieszych: nad Czerniakowską przy Hołówki i nad Powsińską przy Limanowskiego.
Kładki były gotowe, ale stały zamknięte. Najpierw urzędniczka Powiatowego Nadzoru Budowlanego, która miała podpisać zgodę na użytkowanie, była na urlopie. Później okazało się, że... brakuje przyłączy elektrycznych dla wind. A bez nich nie wolno było zlikwidować tymczasowych przejść ze światłami.
Windy w końcu ruszyły, chociaż wielu przechodniów myśli, że nie działają. Powód – żeby podnośnik działał, trzeba cały czas trzymać wciśnięty przycisk. Kiedy go puścimy, winda staje.
W przyszłym tygodniu ma zostać otwarta kładka nad al. Niepodległości przy Bibliotece Narodowej.