Sprawa Brzozowskiego
Zimą roku 1905 lekarze zalecili choremu Józefowi Piłsudskiemu „klimat górski, kurację i spokój”. Pacjent przyjechał więc do Zakopanego, gdzie zamieszkał w pensjonacie Limba. Akurat zjechał też pod Tatry Stanisław Brzozowski, który miał wygłosić odczyt w sali „Morskiego Oka”.
Michał Sokolnicki, który za pośrednictwem Żeromskiego zbliżył się wówczas do Piłsudskiego, zapytał go, czy pójdzie na ten odczyt. „Odpowiedział krótko – zapisał Sokolnicki – że nie ma żadnej ochoty, gdy zaś zacząłem trochę nastawać, ponowił odmowę w sposób bardziej stanowczy i, zapytany o przyczynę, orzekł: „Możecie iść, jeśli chcecie – ten człowiek raz się splamił i nigdy nie będę ciekawy go widzieć”.
Minął wiek z okładem i człowiek, którego Piłsudski „nigdy nie był ciekawy widzieć”, został patronem środowiska „Krytyki Politycznej”, którą wydaje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta