Stylistyka na zakręcie

źródło: Rzeczpospolita

źródło: Rzeczpospolita

źródło: Rzeczpospolita

Z samochodową modą jest jak z damską – co kilka lat zmienia się diametralnie. W damskiej na przemian królują krótkie i długie spódnice, w samochodowej sympatię zdobywają raz kształty obłe, raz kanciaste.

Jak zauważa Wojciech Sierpowski, organizator Design Forum, w obecnych czasach estetyka wyraźnie faworyzuje linie kanciaste. Czy jednak tak właśnie będą wyglądały samochody za 5–10 lat? Jaki wtedy będzie obowiązywał styl? Nawet najbardziej doświadczeni styliści samochodowi, którzy pracują dla koncernów, nie mogą wypowiadać się na ten temat, więc nie odpowiedzą nam na to pytanie. Nie powie tego ani Tomasz Sycha (autor nowego BMW Z4, pracuje nad modelami marki, które wejdą do produkcji za 10 lat), ani Marek Reichman, który nadzoruje dział stylistyki w Astonie Martinie i swoją wiedzą na ten temat podzieli się co najwyżej ze swoim szefem, Ulrichem Betzem.

Zapytaliśmy więc młodych polskich stylistów, którzy kończą europejskie szkoły i właśnie wchodzą w zawodowe życie. Podążają śladami swoich kolegów, bo chociaż Polska nie ma własnego producenta samochodów osobowych, polscy styliści odgrywają coraz bardziej znaczącą rolę w światowym przemyśle motoryzacyjnym. Tadeusz Jelec pracuje od kilkunastu lat dla Jaguara (brał udział w pracach nad najnowszym modelem XF), Zbigniew Maurer jest autorem słynnej Alfy Romeo 156, a Justyn Norek opracował m.in. linię Fiata Palio i Taty Indica. Do grona znanych stylistów należy też Tomasz Jara, który jest autorem obecnego modelu Forda Focusa.

Normy wiążą ręce

Laikowi może się wydawać, że...