Złoty odrabia straty
Środa była drugim dniem z rzędu, w którym polska waluta zyskiwała na wartości. Euro było wyceniane nawet na 4,57 zł, choć wieczorem złoty nieco stracił i euro podskoczyło do 4,60 zł. Frank szwajcarski był z kolei najsłabszy od dwóch tygodni i kosztował 3,10 zł.
– Waluty naszego regionu zyskały dzięki zwyżkom na giełdach – tłumaczy Robert Kęsicki, diler walutowy Kredyt Banku. Drogę do silniejszego umocnienia złotego może otworzyć pokonanie poziomu 4,55 zł za euro. – Inwestorzy zagraniczni coraz wyraźniej widzą, że Polska ma dobre fundamenty na tle tego regionu Europy – mówi Peter Montalto z banku Nomura w Londynie. To właśnie zagraniczne instytucje finansowe miały wczoraj kupować polską walutę.