Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jaki powinien być nowy kodeks cywilny

12 marca 2009 | Prawo | Bronisław Ziemianin
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Przed uruchomieniem inicjatywy ustawodawczej tekst projektu kodeksu cywilnego powinien być poddany gruntownej weryfikacji – uważa profesor doktor habilitowany z Uniwersytetu Szczecińskiego

Prawo cywilne różnicuje ochronę interesów konsumenta i przedsiębiorcy: temu pierwszemu przyznaje ochronę szerszą niż przedsiębiorcy. Ważnym zagadnieniem jest więc poprawne zdefiniowanie konsumenta i przedsiębiorcy. Najpierw jednak należy porządnie zdefiniować działalność gospodarczą.

Przedsiębiorca

Przepis art. 57 § 2 projektu kodeksu cywilnego (na temat tego projektu autor pisał także wczoraj) przyjął inną definicję działalności gospodarczej niż ustawa o swobodzie działalności gospodarczej. Jeżeli system prawa ma być wewnętrznie spójny, należy zharmonizować art. 57 § 2 projektu z tą ustawą. Można zatem przenieść definicję z tej ustawy do projektu, dodając jedynie, że działalność gospodarcza jest prowadzona w sposób zorganizowany, ciągły i zarobkowy. Odwrotny zabieg byłby raczej niewskazany, bo projektowana definicja nie określa w sposób poprawny istoty działalności gospodarczej.

Brzmi ona następująco: „Przedsiębiorcą jest osoba prawna albo fizyczna, która prowadzi na własne ryzyko działalność gospodarczą w sposób trwale zorganizowany”. Znacznie lepiej definicję przedsiębiorcy określa art. 431 k.c.: „Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna i prawna [...], która prowadzi we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową”. W definicji przedsiębiorcy nie trzeba podkreślać, że prowadzi on działalność gospodarczą w sposób...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8265

Spis treści
Zamów abonament