Pijany traktorzysta
12 marca 2009 | Życie Warszawy | koz
2,3 promila alkoholu we krwi miał Henryk B. traktorzysta z Karczewa. Ukradł ciągnik, wjechał na prywatną posesję, na której zaparkowany był autobus. Staranował go i rzucił się z pięściami na szofera. Twierdził, że zajechał mu drogę.