Polacy nabijani w esemesy
„Kocham cię, ale...” musisz zapłacić. Nawet kilkaset złotych straciły osoby, które wzięły udział w esemesowym czacie, myśląc, że ktoś zostawił dla nich wiadomość. – To nieuczciwe – ocenia prawnik
W ostatnich tygodniach wiele osób dostało esemesy z informacją, że ktoś zostawił dla nich wiadomość. Jedna z najpopularniejszych wersji to: „Kocham Cię, ale...” – „to początek wiadomości, którą z naszym pośrednictwem zostawiono dla Ciebie. Ślij SMS DALEJ na 7281, by poznać całość i nadawcę. 2,44 zł/SMS”.
– Uwierzyłem, że ktoś rzeczywiście zostawił dla mnie wiadomość – mówi „Rz” Maciej z Warszawy. – W odpowiedzi dowiedziałem się, że czekają na mnie dwie wiadomości i mam wybrać, którą chcę odebrać. Znowu odpisałem –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta