Trzy panie Dalloway w filmie Daldry’ego
Amerykanin Michael Cunningham tak zafascynował się Virginią Woolf, że pisząc swoją książkę, wykorzystał wątki z jej biografii przeplecione elementami fabuły jej powieści. „Godziny” są na przemian historią Woolf, kiedy w podlondyńskim Richmond pisała „Panią Dalloway”, oraz równoległymi opowieściami o losach dwóch innych kobiet. Film Stephena Daldry’ego (pokaz w Iluzjonie w piątek o godz. 20) nie odniósłby tak wielkiego sukcesu, gdyby nie kreacje Meryl Streep, Julianne Moore i Nicole Kidman. Koncert gry aktorskiej uzupełnia hipnotyczna muzyka mistrza minimalizmu Philipa Glassa.