Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oni trampki, ja sandały

26 czerwca 2009 | piątek+ | Krzysztof Feusette
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Adam Woronowicz na planie filmu „Popiełuszko. Wolność jest  w nas” Rafała Wieczyńskiego
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Adam Woronowicz na planie filmu „Popiełuszko. Wolność jest w nas” Rafała Wieczyńskiego

Ten sezon należał do Adama Woronowicza. Znakomicie zagrał w „Popiełuszce” i „Generale Nilu”, a „Golgota wrocławska” przyniosła mu nagrodę za najlepszą rolę męską w Teatrze Telewizji. Bez wątpienia jest największym aktorskim objawieniem ostatnich lat

Janda, Stenka, Zamachowski, Kondrat, Fronczewski, Szyc, Żebrowski, Peszek – wszyscy niedawno zagrali w reklamach. Czołówka polskiego aktorstwa. Woronowicz nie zagra, bo wciąż wierzy, że ten zawód jest misją. Inna sprawa, że udziału w reklamie nikt by mu pewnie nie zaproponował. Nie ma go na plotkarskich portalach, nie udziela się w telewizyjnej rozrywce, nie jest celebrytą. Ale w opinii wielu recenzentów, czegokolwiek się tknie, zamienia w złoto. Na deskach Teatru Powszechnego, na scenach radiowej i telewizyjnej, ostatnio także w kinie.

Coś przedziwnego zawisło w powietrzu

Przed trzema tygodniami zdobył w Sopocie nagrodę festiwalu Dwa Teatry za najlepszą rolę męską. W „Golgocie wrocławskiej” wyreżyserowanej przez Jana Komasę zagrał bezwzględnego esbeka. Podobną postać – stalinowskiego sędziego – z wielkim powodzeniem stworzył w wyświetlanym niedawno „Generale Nilu” Ryszarda Bugajskiego. Aż trudno uwierzyć, że to ten sam aktor, na widok którego wierni z parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie przyklękali, gdy tylko pojawiał się w sutannie. W „Popiełuszce” musiał się zmierzyć z legendą, ale zagrał fenomenalnie, stworzył wyrazistego bohatera, księdza z krwi i kości.

– Nie tylko fizycznie, ale i duchowo jest podobny do księdza Jerzego – mówiła Joanna Szczepkowska. – Ma osobowość, która daje mu prawo zagrać tę rolę. Stojąc przed ołtarzem, mówił tak jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8354

Spis treści
Zamów abonament