Król muzyki pop nie żyje
Odszedł Michael Jackson. Artysta trafił wczoraj do szpitala w stanie śpiączki, pierwszy o jego śmierci poinformował portal TMZ.com
Moje pierwsze muzyczne wspomnienie to Michael Jackson dokonujący cudów: idzie w czarnych pantoflach po opustoszałym mieście, a każdy jego krok magicznie rozświetla chodnik. Tańczy i śpiewa o dziewczynie zwanej “Billie Jean”.
Nie umiałam jeszcze czytać, ale wiedziałam, kim jest smukły chłopak, wykonujący oszałamiające obroty. Był rok 1984 r., a tym niesamowitym wideoklipem z efektami specjalnymi Jackson wywołał eksplozję – odtąd MTV kreowała wyobraźnię milionów wielbicieli, a on stał się największym bóstwem w historii muzyki rozrywkowej. Dzięki telewizji jego popularność znacznie przerosła manię towarzyszącą Elvisowi i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta