Terror w spokojnym Legionowie
Bandyci podpalili pizzerię i mieszkanie człowieka, który złożył obciążające ich zeznania. Policja od trzech miesięcy nie może złapać sprawców
Od kilku lat policjanci twierdzą, że Legionowo to bezpieczne miasto, bez gangów i groźnych przestępców. A jaka jest prawda? Nasi rozmówcy opisują zdarzenia, które miały miejsce w ciągu kilku miesięcy. Nie mają wątpliwości: – Policja nie radzi sobie z bandytami, boimy się o życie.
Telefony i noże
Jeszcze w marcu przy jednej z głównych ulic miasta działała pizzeria Va Bank, należąca do Marcina M. Dzisiaj jest tam inny lokal, właściciel pizzerii został zmuszony do jej zamknięcia.
Jak do tego doszło? Najpierw bandyci próbowali go zastraszyć: były telefony z pogróżkami i żądaniami haraczu. 30 listopada 2008 r. do pizzerii wpadło trzech młodych mężczyzn. – Pięściami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta