Tym się tylko żyje, za co się umiera...
19 listopada 2009 | Polska Piłsudskiego | Dział Dodatków
Legendę Piłsudskiego budowały tysiące drobnych epizodów. Oto kilkuletni chłopiec salutował Marszałka podczas spaceru w Alejach Ujazdowskich. Ten z całą powagą odwzajemnił żołnierskie pozdrowienie. Wzruszony ojciec powiedział potem synowi: – Zapamiętaj na zawsze, że salutował cię największy z Polaków. Całym życiem musisz dowieść, że zasłużyłeś na to... Opowiadał to znany dziennikarz (m.in. „Kuriera Polskiego”) Andrzej Roman. To on właśnie był tym chłopcem.
Marek Szyszko - artysta plastyk, znawca stroju i oręża, ilustrator książek i czasopism