Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łatwe i tanie pożyczki dla każdego to mit

19 listopada 2009 | Moje Pieniądze | Grzegorz Leśniak
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Gdy bank odmawia kredytu, częściej traktujemy to jako szykanę, a nie ostrzeżenie. I sięgamy po oferty z ogłoszeń rozklejonych na przystankach autobusowych. Nie zdajemy sobie sprawy, że pogrążamy się w ten sposób jeszcze bardziej

Światowy kryzys finansowy wyraźnie zniechęcił banki do udzielania łatwych kredytów. Jednocześnie znacząco wzrosła liczba osób, które wpadły w tarapaty finansowe. Taka sytuacja sprzyja rozwojowi różnego typu firm pożyczkowych.

Kto korzysta z ich ofert? Potencjalnych pożyczkobiorców można podzielić na kilka grup.

> Pierwsza to osoby, które wpadły w spiralę zadłużenia. Kiedy nie wystarczało im pieniędzy na bieżące wydatki i spłatę odsetek od zaciągniętej pożyczki, brały kolejne kredyty, z reguły coraz droższe, bo wybór stawał się coraz mniejszy. To nieuchronnie prowadziło do zaległości w spłatach, co było odnotowywane w bazie Biura Informacji Kredytowej. Banki korzystające z zasobów tej bazy odmawiały więc kolejnych pożyczek. Takie osoby prędzej czy później trafiają do firm pożyczkowych, bo tylko ich oferta jest dla nich dostępna. W grupie tej możemy spotkać zarówno pechowców, którzy np. wzięli kredyt hipoteczny na zakup mieszkania i gotówkowy na wykończenie go, a potem stracili pracę, jak i ludzi beztroskich, którzy korzystali z kredytów, bo były łatwo dostępne.

> Druga grupa to osoby, które z różnych powodów nie mogą starać się o kredyt w bankach. Są to ludzie pracujący na czarno, ukrywający swoje prawdziwe dochody, ale też np. prowadzący własną działalność gospodarczą, z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8477

Spis treści
Zamów abonament