Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prezydent UE z małego kraju?

19 listopada 2009 | Świat | Anna Słojewska Wojciech Lorenz

Belg czy Łotyszka? A może Brytyjczyk? Już dziś możemy poznać szefa Rady Europejskiej

Niemcy chcieliby, żeby przewodniczącym Rady UE, zwanym potocznie prezydentem Unii, został belgijski premier Herman Van Rompuy.

– Jeśli ta kandydatura upadnie, to nie z powodu niemieckiego rządu – zapewniał ambasador Niemiec w Brukseli Reinhard Bettzuege w wypowiedzi dla flamandzkiego dziennika „De Morgen”. Jak zauważył, dobrze byłoby, żeby na czele Unii, na nowo tworzonym stanowisku quasi-prezydenta, stanął przedstawiciel małego kraju. Prasa belgijska zauważa przy tym, jak dobrymi sąsiadami są Belgia i Niemcy. I przy okazji pisze, że w Kancelarii Premiera trwają już przygotowania do przeprowadzki Van Rompuya. Nie będzie miał daleko, bo siedziba nowego przewodniczącego Rady Europejskiej znajduje się przy tej samej ulicy.

Niemcy nie zabiegają o żadne z wysokich stanowisk w Unii Europejskiej, ale dyskretnie pokazują swoje ambicje

Stare i nowe nazwiska

Na dzisiejszym szczycie w Brukseli mają zostać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8477

Spis treści
Zamów abonament