„Żuraw i czapla” w rytmie tanga, którego uczy Drops
Byliśmy z klasą na przedstawieniu Kompania Dropsa w teatrze Bajka. To był spektakl z prawdziwymi aktorami, zabawnie przebranymi. Dużo w nim muzyki i śmiechu
I śpiewanych wierszy Brzechwy, np. „Entliczek, pentliczek” albo „Żuraw i czapla”. A cała bajka mówiła o tym, jak Drops, taki chłopiec, został wyrzucony z domu przez starszych braci i poszedł w świat wraz z nowymi przyjaciółmi: ślimakiem, bocianem, stonogą, wiewiórką i innymi.
Założyli razem teatrzyk i robili przedstawienia, by rozweselić smutne dzieci. Ale też trochę dla kariery. Przedstawienie tak naprawdę było o przyjaźni i spełnianiu marzeń.