Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

„Żuraw i czapla” w rytmie tanga, którego uczy Drops

18 grudnia 2009 | Po godzinach | Piotr Czuryłło

Byliśmy z klasą na przedstawieniu Kompania Dropsa w teatrze Bajka. To był spektakl z prawdziwymi aktorami, zabawnie przebranymi. Dużo w nim muzyki i śmiechu

I śpiewanych wierszy Brzechwy, np. „Entliczek, pentliczek” albo „Żuraw i czapla”. A cała bajka mówiła o tym, jak Drops, taki chłopiec, został wyrzucony z domu przez starszych braci i poszedł w świat wraz z nowymi przyjaciółmi: ślimakiem, bocianem, stonogą, wiewiórką i innymi.

Założyli razem teatrzyk i robili przedstawienia, by rozweselić smutne dzieci. Ale też trochę dla kariery. Przedstawienie tak naprawdę było o przyjaźni i spełnianiu marzeń.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 8502

Spis treści
Zamów abonament