Zginął, bo się nie bał
Choć był na urlopie, chciał złapać chuligana, który niszczył tramwaj. Wtedy bandyta zaatakował go nożem. 42-letni policyjny wywiadowca Andrzej Struj zmarł. Nastolatka zabójcę zatrzymano
Człowiek na przystanku był cały zakrwawiony. Strażnicy, którzy jechali ul. Połczyńską, zatrzymali się i zaczęli go reanimować. Udało im się przywrócić akcję serca. Wezwali pogotowie – opowiada Krzysztof Mich z zespołu prasowego straży miejskiej. Karetka zabrała rannego do szpitala przy ul. Kasprzaka. Niestety mimo wysiłku lekarzy zmarł.
Po cywilnemu
Był to 42-letni policjant Andrzej Struj. Wczoraj kończył mu się urlop. Ok. godz. 10 po cywilnemu jechał z zakupami tramwajem linii 26 w kierunku Bemowa. Na wysokości centrum handlowego Fort Wola jakiś młody chłopak rzucił w tramwaj metalowym koszem. Wybił szybę w drugim wagonie. – Choć w środku było wiele osób, zareagował tylko policjant. Wyskoczył ze składu i pobiegł w kierunku wandala. Chciał go złapać – opowiada Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej.
Policjant dobiegł do wandala. W ręku trzymał torbę. Pod wiatą przystanku doszło do szamotaniny. W jej trakcie młody chłopak wyjął nóż i pchnął kilka razy interweniującego.
Bandyta, który zaatakował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta